Recent Posts

Jaki kraj taka Lejdi Gaga

piątek, 1 czerwca 2012

Cóż za złośliwość losu...Zawsze kiedy wydaje mi się, że gorzej być nie może, życie wali mnie po głowie - Helloł Polak potrafi!

Wydawać by się mogło, że tegoroczna Parada będzie trzymać poziom poprzednich: nijakość i bylejakość przeplatana żenadą w postaci plakatu czy hasła promującego ową Paradę. Wpadki plakatowej w tym roku nie będzie - plakatu brak (prawda jakież to cudownie proste?).

Niestety faceta przebranego za babę (och, jestem taka niedelikatna) zamiast na plakacie będziemy mogli podziwiać na żywo. Koncert dla kłirowej gawędzi da domorosła ikona gejów tadatadaadaam - Doda.

Smutne to, ale i znamienne. Doda jest idealnym symbolem polskich parad równości: żałosne polaczkowe ciągoty do naśladowania Zachodu/
O ile za Lady Gagą nie przepadam (jak i nazywanie ją ikoną uważam za delikatnie mówiąc nadużycie), tak jej występy na Gay Pride są jak najbardziej na miejscu.

A u nas? Po pierwsze powtarzam po raz enty: patrząc na naszą nieciekawą sytuację w Polsce, nie mamy czego świętować, ani celebrować. Doda jako upadająca gwiazdka jeszcze bardziej podkreśli tę beznadzieję. Nie wspominając już o tym, iż jej obleśne wygibasy na tle penisów i innych takich będą wspaniale współgrały z hasłami MNW. Z niecierpliwością czekam na foto tego kurwiszona na tle haseł nawołujących do legalizacji związków partnerskich. Makabreska.

Swoją drogą może to już jest ten szczyt żenady i dno dna, i teraz może być już tylko lepiej?



Brak komentarzy:

 

Opisuję lesbijskie seriale i nie tylko: